Wychlałem go w japońskiej restauracji w londyńskim Chinatown przy okazji spożywania klotza z bento box. Wypiłem chyba 2 czy 3. Niezbyt to dobre było.
sobota, 13 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wychlane przeze mnie browary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz